Łowicz 27-28.09.2008

W dniach 27 i 28 września 2008 roku GRH Siedemnasty uczestniczyła w organizowanej z rozmachem, drugiej już z rzędu inscenizacji walk o Łowicz z września 1939 roku. Kontynuując tradycję zeszłorocznej, premierowej imprezy, organizatorzy duży nacisk położyli na dopracowanie szczegółów unikalnej w skali kraju nocnej inscenizacji walk w mieście. Rynek Łowicza po raz kolejny stał się areną dramatycznych wydarzeń – wśród pożarów wznieconych bombami Luftwaffe swoje dramatyczne wysiłki podejmowali mieszkańcy miasta, harcerze, uchodźcy oraz polscy żołnierze. Kulminacyjnym momentem był nocny szturm polskich jednostek, zaskakujący obozujących na zniszczonym rynku niemieckich najeźdźców. Rekonstruktorzy starali się wiernie odtworzyć nastrój i dynamikę nocnego boju. Huk broni maszynowej i wybuchów mieszał się z tupotem podkutych butów, chrzęstem gąsienic czołgowych i warkotem silników. „Siedemnastacy”, jako obsługa moździerza 81 mm systemu Brandta, wraz z kolegą-piechurem z bratniego 18 pp z Sochaczewa, stanowili wspólnie z kawaleryjskim działonem działka Bofors 37 mm wsparcie polskiego natarcia, jako jedyna broń ciężka improwizowanego w toku kampanii oddziału WP. W mroku na tle płomieni, niby skrzydła drapieżnych ptaków, łopotały rozwiane w biegu płaszcze polskich piechurów...

Następnego dnia, w czasie inscenizacji nad rzeką, kiedy strona polska wcieliła się w rolę odciętego pośród jednostek wroga oddziału WP, moździerz „Siedemnastaków” wspierał zdziesiątkowane i przemęczone siły zdesperowanych Polaków. Kolumna polskiej piechoty, której towarzyszyły ostatki sił pancernych – samochód panc. wz.34 i czołg TKS, została zaskoczona na postoju przez Niemców. Polacy przyjęli walkę, mimo nierównych sił i braku nadziei na pomoc. „Siedemnastacy”, desperacko usiłując unieszkodliwić atakujący czołg nieprzyjaciela, otwarli ogień z moździerza, a po wystrzeleniu ostatnich posiadanych pocisków moździerzowych, z karabinami w dłoniach kontynuowali beznadziejną obronę ramię w ramię z piechotą. Zamknięcie kotła przez nacierające z przeciwnego kierunku nowe jednostki niemieckie przypieczętowało los Polaków. Pozostali przy życiu żołnierze polscy zdali się na niepewny jeniecki los...

[MM]



Galeria zdjęć