Przechodniu, idź i powiedz Polsce... albo zamilcz!
Gdy płomień dział ozłocił polską jesień
Pułk Siedemnasty ran nie zmywał łzami
I w boju padłych trwożny płacz nie wskrzesił
Pamięci trzeba, nienaiwnej i wytrwałej
Z nią mundur dawnych barw nabierze i urody
Jak Siedemnasty Pułk wieczystą zdobył chwałę
Tak prawda zrodzi owoc zdrowy w sercach młodych